Czy skusiłbyś się na tablet za 300-400 złotych wiedząc, że w zamian dostajesz ekran IPS i dobrze wykonaną obudowę? Przed Wami Kiano SlimTab 8 – sprzęt usiłujący pogodzić niską cenę z optymalną technologią.

Skrótem, czyli wideorecenzja Kiano SlimTab 8

• Zobacz inne maniaKalne wideorecenzje na YouTube

Budowa/jakość wykonania

Zbudowany oszczędnie, ale gustownie

Kiano SlimTab 8 to tablet, któremu nie da się zarzucić nic, jeśli chodzi o sam wygląd. Przy 7,2 milimetra grubości i wadze 271 gramów, urządzenie klasyfikuje się do klasy kompaktowej. Wygodnej. SlimTaba możesz wziąć ze sobą wszędzie i nawet nie poczujesz, że nosisz go w torbie.

Połączenie czarnej ramki ze ściętym bokiem aluminiowej, zmatowionej, ciemnoszarej obudowy wygląda naprawdę dobrze. Biorąc pod uwagę konkurencję w podobnym progu cenowym producentowi na pewno nie było łatwo zadbać o taką prezencję tego nietypowego urządzenia.

Poza 7,85-calowym ekranem, na frontowym panelu wygospodarowano miejsce dla dodatkowego aparatu – i to tyle. Prawy bok kryje w sobie slot na karty microSD; niestety, nośnik wystaje nieco z obudowy, co naraża go na przypadkowe wysunięcie i/lub fizyczne uszkodzenie. Minusem jest też wykorzystanie słabej klasy powłoki wyświetlacza.

Górna ścianka to dwa złącza – słuchawkowe i MicroUSB. Dalej mamy przycisk włączania/blokady ekranowej, przycisk resetu i powrotu. Nie mogę ukryć rozczarowania wynikającego z braku fizycznego przycisku zmiany głośności; do dyspozycji mamy wyłącznie rozwiązanie programowe, wyświetlane na pasku systemowym. Pozostałe boki SlimTaba są niezagospodarowane.

Poza chromowanym, srebrzystym logo producenta, tylna ścianka oferuje dostęp do głównego aparatu i stereofonicznych głośniczków, generujących natężenie na poziomie 72 decybeli.

Jeszcze nie widziałem tabletu, który byłby w stanie wykonać dobre zdjęcie przy użyciu zintegrowanej matrycy. Nie inaczej jest w przypadku nowego Kiano – urządzenie spełnia tylko podstawową funkcję, oddając nam do dyspozycji 2 megapiksele rozdzielczości (640 x 480 pikseli) aparatu głównego i 0,3 MP w aparacie dodatkowym (640 x 480 pikseli). Wideo nagrywane jest w jakości VGA (640 x 480 pikseli) z prędkością 12 klatek na sekundę.

Przykładowe zdjęcia

Przykładowe filmy

Ekran

Jasny IPS

Kiano zadbało o ekran 7,85-calowy, cechujący się podstawową rozdzielczością 1024 x 768 pikseli. Gęstość równa 163 PPI pozwala na komfortowe korzystanie z urządzenia – ale tylko wtedy, gdy nie mamy do czynienia z drobniejszymi czcionkami czy bardziej szczegółowymi grafikami. Z drugiej strony, otrzymujemy wyświetlacz zbliżony do tego, który znalazł się w iPadzie Mini pierwszej generacji. Jeśli mieliście styczność z tabletem Apple’a, to będziecie wiedzieć, czego się spodziewać.

Matryca została wykonana w technologii IPS (In-Plane Switching), gwarantując doskonałe kąty widzenia, bardzo dobre odwzorowanie kolorów i zapewnienie neutralnego balansu bieli.

Maksymalna jasność na poziomie 388 kandeli na metr kwadratowy może być uznana za wartość powyżej przeciętnej. Taka luminancja jest już wystarczająca do odczytywania zawartości nawet przy mocniejszym oświetleniu, choć trzeba też powiedzieć, że do komfortu znanego choćby z Nexusa 7 drugiej generacji sporo brakuje (warto tylko pamiętać o tym, że sprzęt Google jest sporo droższy).

Jasność minimalna utrzymuje się w okolicy 63 kandeli na metr kwadratowy. Nierównomierność podświetlenia dociera do 12,6 proc.

Urządzenie wspiera 5 punktów nacisku. Nie zauważyłem żadnych problemów z szybkością reakcji na polecenia, nie ma tu też charakterystycznych dla niskobudżetowych urządzeń przebić przy aktywnym zasilaniu sieciowym.

Wyposażenie

Standardowo

Testowany przez nas SlimTab 8 bazuje na karcie 802.11 b/g/n, obsługując standardową częstotliwość 2,4 GHz. Testy zasięgowe pokazały, że tablet jest w stanie podtrzymać odpowiednią czułość nawet w najbardziej wymagającym scenariuszu.

W Kiano nie znajdziemy modułu GPS i zintegrowanego modemu 3G. Jest, natomiast, możliwość podpięcia jednostki zewnętrznej – w naszym przypadku był to Huawei E173-u2. O ile ze współpracą z najbardziej popularnymi operatorami nie mieliśmy problemu (system automatycznie konfigurował niezbędne ustawienia), tak już uzyskanie połączenia z darmowym Aero2 okazało się niemożliwe – producent deklaruje jednak, że to tylko jednostkowy wypadek dotyczący posiadanego przez nas egzemplarza. Usłyszeliśmy również, że jeszcze w tym miesiącu pojawi się specjalna aktualizacja, która ułatwi dostęp do ustawień konfiguracyjnych dla Aero2 (obecnie możliwe jest to tylko z poziomu zewnętrznych aplikacji, jak 2g/3g).

Przechodząc do sekcji odpowiedzialnej za USB OTG okaże się, że Kiano SlimTab 8 poradzi sobie z każdym urządzeniem na swojej drodze. Nie są dla niego problemem ani dyski zewnętrzne (zarówno w formacie FAT32 jak i NTFS), ani pamięci flash. Bez trudu obsługuje również klawiatury, myszki i huby USB.

Z 8 GB pamięci deklarowanej przez producenta użytkownikowi zostaje 4,62 GB wolnej przestrzeni i 787 MB pamięci wewnętrznej. Na szczęście mamy tu możliwość skorzystania z nośników zewnętrznych, w tym z funkcji przenoszenia aplikacji.

Akumulator

Zdecydowanie mogło być lepiej

Smukły profil ma swoje plusy i minusy – poza oczywistymi zaletami, do wad należy głównie niska wydajność zasilania. Skromna bateria o pojemności 3800 mAh zagwarantuje nam tu ledwo 3,5 godziny oglądania filmów i podobną ilość czasu spędzoną w sieci, z wykorzystaniem Wi-Fi. Uruchomienie zewnętrznego modemu skróci wynik do 146 minut; szczegółowe rezultaty znajdziecie poniżej.

Wszystkie procedury testowe przeprowadzamy z ekranem o jasności ustawionej na 120 cd/m2.

Ładowanie tabletu z pomocą dołączonej do zestawu ładowarki (5V/2A) trwa ok. 2 godzin.

Wydajność / funkcjonalność

Jak radzi sobie nowy AllWinner A23?

Sercem Kiano SlimTab 8 jest AllWinner A23, chipset składający się z 2-rdzeniowego procesora o częstotliwości taktowania równej 1,5 GHz i grafiki Mali-400 MP, a także gigabajtu pamięci operacyjnej. Nie jest to na pewno zestaw marzeń – w tej cenie powinno nam jednak zależeć przede wszystkim na stabilności, nie na wydajności.

Jeśli spojrzymy na benchmarki przeglądarek, zobaczymy, że wyniki w Peacekeeperze są zbliżone do tych, które można uzyskać na urządzeniach z AllWinnerem A31s. Gorzej jest, natomiast, w przypadku SunSpidera i Kraken, gdzie niezależnie od wybranej aplikacji dostajemy rezultaty poniżej przeciętnej.

Potwierdza to wynik z Quadranta Pro (2549 pkt) i AnTuTu (12129 pkt). Niestety, nie udało nam się uruchomić 3DMarka w żadnej z konfiguracji.

Świat elektronicznej rozrywki okazuje się być dla Kiano bardziej łaskawy. Możemy tu zagrać m.in. w Real Racing 3, Modern Combat 4: Zero Hour, Asphalt 8: Airborne czy GT Racing 2, choć konieczne będzie ograniczenie ustawień detali – jeśli sami o to nie zadbamy, system zrobi to za nas.

Kompatybilność z multimediami też jest godna uwagi. Tablet radzi sobie z każdym plikiem (o ile nie mamy do czynienia z rozdzielczością 4K), wspierając nawet dźwięk DTS.

Testy i benchmarki

1. Testy przeglądarek
Testy sprawdzające wydajność tabletu pod kątem przeglądania zasobów sieci.

2. Testy syntetyczne systemu
Testy sprawdzające ogólną wydajność tabletu.

3. Testy syntetyczne systemu (grafika)
Testy sprawdzające wydajność tabletu z naciskiem na grafikę 3D.

4. Odtwarzanie multimediów
Test odtwarzania popularnych formatów multimedialnych w aplikacji MX Player (z pakietem najnowszych kodeków).

– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
– mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts;
– mkv, 1080p, h264, 40mbps;
– mp4, 4K (3840×2160), h264, 34mbps (brak płynności);
– mp4, 4K (4096×1716), h264, aac, 35mbps (brak płynności).

Nasze Kiano pracuje pod kontrolą Androida 4.2.2 Jelly Bean; nie wiadomo, czy tablet otrzyma aktualizację do nowszej wersji Androida. Producent pokusił się o wprowadzenie drobnych zmian w menu ustawień, dołączył specjalny program aktualizacyjny (dzięki czemu chcąc w przyszłości dokonać uaktualnienia oprogramowania nie trzeba będzie podłączać tabletu do komputera – wystarczy pobrać przez WiFi przygotowany przez Kiano zestaw “łatek”) dodał też kilka dodatkowych, preinstalowanych aplikacji. Pierwsza z nich jest Facebook, kolejną pakiet biurowy Kingsoft Office, Tuba FM, Adobe Reader, czytnik e-booków Aldiko i biblioteki Flasha. Nie mamy więc żadnego programu komercyjnego; wszystkie propozycje można bezpłatnie ściągnąć z Google Play, choć użytkownikom początkującym podanie niektórych rozwiązań na tacy może faktycznie pomóc.

W komentarzach pod wpisami poświęconymi SlimTabowi 8 pisaliście o przypadkach, w których blokada ekranu równała się zawieszeniu tabletu. W trakcie procedur testowych nie trafiłem na tego rodzaju błąd; wręcz przeciwnie, oprogramowanie wydaje się właściwie zoptymalizowane, jeśli tylko tablet traktujemy łagodnie. Uruchomienie kilku kart w przeglądarce jest już w stanie spowodować, że urządzenie zacznie pracować zauważalnie mniej płynnie. Sporadycznie zdarzały się też powiadomienia o przedwcześnie zakończonych procesach.

Niemniej jednak widać ogromny przeskok pomiędzy tym, a produktami w podobnym progu cenowym, które jeszcze 2-3 lata temu zalewały rynek. SlimTab 8 podąża bez wątpienia w dobrym kierunku.

Podsumowanie / ocena / opinia

Solidny przedstawiciel najniższej półki cenowej

Kiano SlimTab 8 nie jest tabletem pozbawionym wad – z najpoważniejszych wymienić należy niską wydajność zasilania i brak modułu Bluetooth. Warto jednak pamiętać, że to sprzęt wyjątkowo tani, a do tego lekki, mały i wyposażony w jasny ekran IPS oraz dobrej klasy obudowę – z tego też powodu dostaje od nas specjalne, maniaKalne wyróżnienie.

Alternatywna propozycja

Spośród ostatnio testowanych przez nas urządzeń warto wskazać tablety GOCLEVER ORION 785 i MODECOM FreeTAB 7.4 IPS X4. To urządzenia o zbliżonej charakterystyce, nieznacznie droższe, ale wciąż należące do segmentu niskobudżetowego.