Sądząc po specyfikacji można domniemywać, że Lenovo S8-50L jest bezpośrednią odpowiedzią producenta na ostatnie flagowe tablety innych producentów — Sony Xperia Z3 Tablet Compact, Samsung Galaxy Tab S 8.4 lub też iPad Mini 2 gen. i 3 gen. Największą różnicą jest cena, ponieważ za Lenovo S8-50L przyjdzie nam zapłacić około 900 zł, podczas gdy Sony Xperia Z3 Tablet Compact (LTE) kosztuje ponad 1500 zł, Samsung Galaxy Tab S 8.4 (LTE) około 1800 zł, a z kolei iPad Mini 3 gen. (Wi-Fi + Cellular) to wydatek rzędu 2 tys. zł. Trzeba zatem przyznać, że w tym kontekście Lenovo jest całkiem przystępną propozycją, zważywszy na niewysoką cenę wariantu z wbudowanym modemem LTE.
Dane podstawowe | |
Wymiary | 124 x 210 x 8.0 mm |
Waga | 303 g |
Ekran | |
Typ | IPS 8.0'', rozdzielczość 1920x1200, 283ppi |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | Intel |
Procesor | 4 rdzeniowy, 1.8GHz, Intel Atom Z3745 |
GPU | Intel HD Graphics (Bay Trail-T) |
RAM | 2.0 GB |
Pamięć | 16GB |
Obsługa kart pamięci | microSD, do 128 GB |
Bateria | 4290 mAh |
System operacyjny | |
Wersja | Android 4.4 KitKat |
Łączność, komunikacja i wyjścia | |
WiFi | 802.11 a/b/g/n |
GPS | AGPS |
Bluetooth | 4.0 |
Modem | LTE |
Porty | micro USB2 (obsługuje OTG), audio |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 8 MP (3264x2448), wideo FullHD (1080), 30 kl/s, lampa błyskowa |
Dodatkowy | 1.6 MP, wideo HD Ready (720), 30 kl/s |
Lenovo S8-50L wywarł na mnie pozytywne wrażenie już po wyjęciu z pudełka i nie przestał zachwycać przez kolejne dni testowania. Pewne rzeczy pozostają jednak niezmienne. Lenovo nadal stawia na tworzywo sztuczne bardzo podobne do tego, z którym spotkałem się przy okazji pisania recenzji tanich tabletów z rodziny A.
Przód urządzenia został schludnie zagospodarowany. 8-calowy wyświetlacz idealnie wypośrodkowano i pokryto twardym szkłem, które ugina się dopiero przy uciskaniu dwoma kciukami. Oczywiście nie rezygnowałbym z zakupu folii zabezpieczającej lub przynajmniej futerału ochronnego, lecz należy zauważyć, że w czasie pobytu urządzenia w maniaKalnej redaKcji nie pojawiła się żadna rysa na ekranie. Linie digitizera są widoczne – można je dostrzec nawet w mało intensywnym świetle. Co prawda nie utrudniają pracy z tabletem, ale mogą irytować swoją obecnością. Wokół ekranu biegną wąskie ramki, szerokie na tyle, żeby uchronić panel przed przypadkowym dotknięciem palcem.
Wokół brzegów szklanej powłoki wyświetlacza biegnie plastikowe obramowanie, które tworzy jednolitą całość z elementami maskującymi frontowe głośniki stereofoniczne, a całość osadzono w plastikowym korpusie. O zaletach tego rozwiązania zdążyłem już wspomnieć, kiedy pisałem o pierwszych wrażeniach z korzystania z S8-50L. Tablet świetnie sprawdza się podczas oglądania filmów czy odtwarzania muzyki, kiedy nie chcemy zakładać słuchawek. Głośniki grają głośno (natężenie dźwięku dochodzi do 81 dB), a czystość dźwięku nie budzi żadnych zastrzeżeń. Podobnie, jak w przypadku Lenovo A10-70 A7600, tak i tu znajdziemy oprogramowanie, które pozwoli na personalizację brzmienia, o czym szerzej napiszę w rozdziale poświęconym systemowi i aplikacjom.
Na krawędziach korpusu (w części wystającej poza obszar obramowania wyświetlacza) znajdziemy standardowy zestaw portów i złącz. W górnej części lewej krawędzi mieszczą się gniazda kart microSD i microSIM, ukryte pod estetyczną zaślepką. Łatwo ją otworzyć, a po zamknięciu pozostaje nieruchoma i silnie przytwierdzona do obudowy. Po drugiej stronie odnajdziemy dwa srebrne przyciski z nałożony żłobieniami. Jeden służy do wybudzania urządzenia, a drugi do regulacji głośności. Guziki posiadają płytki skok i ładnie się prezentują; wątpliwości budzi za to ich montaż – przyciski chwieją się pod palcem, zwłaszcza ten większy.
W dolnej części obudowy znajdziemy port microUSB oraz mikrofon. Lokalizacja tego ostatniego sprzyja korzystaniu z urządzenia, jak z telefonu. Dla przypomnienia dodam, że istnieje wariant z modemem i funkcją dzwonienia. Pojawiały się na tabletManiaKu także głosy, że można zmienić oprogramowanie testowanego przez nas sprzętu na to, które posiada model z telefonem. Osobiście nie próbowałem tego robić. Nie zabrakło wyjścia audio 3,5 mm ulokowanego na górnej krawędzi tabletu.
Urządzenie posiada kamerkę do wideo rozmów, ale nie zamontowano czujnika pomiaru natężenia światła. Plecki tabletu, jak zdążyłem już wspomnieć, wykonano z tworzywa sztucznego. Do testów otrzymałem czarny wariant kolorystyczny z matowym wykończeniem. Takie rozwiązanie pociąga za sobą podatność na zabrudzenia i odciski palców, nie można jednak powiedzieć, aby tablet w ostatecznym rozrachunku nie zyskał na takim wykończeniu. Tył S8-50L jest równie ładny, co jego przód. Na pleckach znajdziemy aparat fotograficzny z lampą błyskową oraz wytłoczone logo producenta i dyskretne oznaczenie “Intel inside”.
Wróćmy jeszcze do tematu jakości wykonania. Oprócz wcześniej wspomnianych zastrzeżeń, nie mam właściwie większych uwag. Owszem, obudowa nieznacznie się wygina, lecz ciężko oczekiwać czegoś więcej od plastikowej konstrukcji o tej grubości. Jak do tej pory nie dały o sobie znać żadne trzeszczenia, co zdecydowanie zaliczam w poczet zalet. Poważną przypadłością testowanego modelu jest nadmierne nagrzewanie się obudowy w górnej części, obok aparatu głównego – to miejsce, gdzie najprawdopodobniej rezyduje procesor. Podczas normalnego użytkowania obszar ten pozostaje przyjemnie ciepły, ale przy intensywnym obciążeniu (na przykład w czasie grania) rozgrzewa się do wysokich temperatur (nasz termometr pokazał 48 stopni Celsjusza).
Wyposażenie fotograficzne testowanego przez nas modelu składa się z 8-megapikselowego aparatu i pojedynczej diody doświetlającej. Jak się okazało, aby z niej skorzystać trzeba doinstalować zewnętrzną aplikację aparatu – proponujemy tą od Google’a. Ciężko mi oszacować, jak bardzo będzie to istotny element dla przyszłego użytkownika, lecz zazwyczaj zwracam uwagę czy wbudowany aparat posiada sprawny autofokus i czy jest zdolny nagrywać filmy Full HD. Te dwa elementy są z mojego punktu widzenia najistotniejsze i z satysfakcją odnotowuję ich obecność w testowanym modelu.
Lenovo posługuje się standardową aplikacją fotograficzną Androida. Doszukamy się więc kilku ustawień umożliwiających dostosowanie wielkości i jakości wykonywanych fotografii i filmów, ale nie jest ich tak dużo, jak to się ma w przypadku tabletów Samsunga.
Analizując wykonane zdjęcia przykładowe ciśnie mi się na usta słowo „przyzwoite”. W istocie nie da się inaczej ich opisać, ponieważ w warunkach ograniczonego światła zastanego lub w pochmurne dni aparat urządzenia radzi sobie dość dobrze. Kolory pozostają wiernie odwzorowane, ale widać pewne uszczerbki na jakości, które są wynikiem niedbałego odwzorowania detali fotografowanych obiektów. Znacznie bardziej podobają mi się zarejestrowane w tych samych warunkach filmy, które prezentują się bardzo dobrze. Możemy nagrywać materiały w standardzie Full HD oraz 720p i w obu przypadkach prędkość zapisu wynosi 30 kl/s.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Świąteczny poradnik zakupowy techManiaK.pl to mnóstwo ciekawych pomysłów na prezent pod choinkę w 2023 roku…
Znudziło Ci się już granie na komputerze? A może chcesz poprawić swoje wrażenia z cyfrowej…
Tablet to wielofunkcyjne urządzenie, które łączy w sobie mobilność z możliwościami komputera. Sprzęt z tej…
W dzisiejszych czasach mobilność jest kluczowa. Niezależnie od tego, czy jesteś studentem, pracownikiem, czy rodzicem…
Xiaomi Pad 6 (Pro 5G) dostanie ekran LTPO AMOLED 144 Hz, ładowanie 120 W, i…
Odliczamy godziny do finału Ligi Mistrzów, gdzie zmierza się ze sobą Real Madryt i Liverpool.…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies
Komentarze
No pomóżcie z tą kamerą. Proszę.
A co z kamerą w skypie? U mnie nie działa.
U mnie tez kamerka w Skype nie działa...ale najgorsze,że tablet nie reaguje na dotyk i od kilku dni nie daje się włączyć..nie był wgnieciony, obchodzę się z nim delikatnie
Hej, możecie mi pomóc? Czy da się przywrócić system na tablecie do poprzedniego? (chodzi o s8 -50L)? Albo wiecie jak pomniejszyć wszystkie ikonki, czcionkę, to co się wyświetla w necie... właściwie to wszystko? Po zainstalowaniu aktualizacji systemu nie mam pojęcia jak cokolwiek zmniejszyć... Dodam, że "rozmiar czcionki" jest ustawiony na najmniejszy.
Ratujcie, kamerą nie działa w słupie!!!!!
W skypie raczej
Witam,
Mam ten tablet od pół roku. Co do nagrzewania się to nie zauważyłem, być może za bardzo go nie obciążam.
- zdjęcia robi dobre, nie mam zastrzeżeń - jedyne co mnie denerwuje to odgłos robienia zdjęcia, który jest bardzo głośny i nawet przy wyciszonym tablecie odgłos jest bardzo głośny dalej.
- ilość ram jest wystarczająca, nie przycina się
- oglądam na nim filmy, przeglądam internet, czytam e- booki i do tych czynności sprawdza się bardzo dobrze
- na minus wg mnie jest pisanie na klawiaturze, wydaje mi się, że jak piszę to nie każdy znak pojawia się po kliknięciu jak szybciej pisze. Chociaż może jest to spowodowane tym, że zmieniłem klawiaturę na tą "kciukową"
Jest już oficjalna aktualizacja do Android 5.0, testował ktoś? Warto aktualizować?
Zakupiłem w czerwcu 2015 ten tablet S8 L50 przystosowany do LTE. Niestety mam bardzo niepochlebne zdanie o tym produkcie. BADZIEW !!! w ciągu 2 miesięcy miałem 2 zawieszenia systemu, za którymś razem nie reagował na dotyk i przyciski. Nagrzewanie się obudowy tego tabletu to norma w okolicach aparatu (przy pomiarze pirometrem wyniosło o zgrozo 48 st Celsiusza !!! )po 30 min korzystania z aplikacji mało pamięciożernej. Na pewno nie poleciłbym tego produktu dzieciom i osobom o słabych nerwach, po zawieszeniu się, ma się ochotę otworzyć okno i go wyrzucić.
NIE KUPUJCIE tego badziewia. Mam zrobione zdjęcia jakby ktoś nie chciał uwierzyć w to co tutaj napisałem.
Jak dla mnie porażka, ekran podświetla kiedy chce i jak chce. Raz jaśniej raz ciemniej. I jest ustawiony na max. podświetlenie. Ten element jak dla mnie przekreśla ten tablet. I jeśli to jest konkurent dla sony albo samsunga to powodzenia. Drugi raz bym go nie kupił, nie polecam
Witam
Kupiłem tablet Lenovo S8-50L z drugiej ręki. Do kupna skłoniła mnie praca z aero2 i podobno dobry GPS. Jestem laikiem w tego typu sprzęcie i nie potrafię znaleźć opcji uruchamiającej właśnie GPS. zakładka lokalizacja dobrze działa jak mam wybrane GPS i wspomaganie sieci komórkowej. Jeżeli uruchamiam sam GPS to mnie nie lokalizuje.
Do tego nie potrafię znaleźć aplikacji, która mogłaby mnie poinformować o dokładnych współrzędny oraz o ilości satelit, na podstawie których jestem lokalizowany. Również aplikacja Yanosik ma problem ze złapaniem sygnału GPS. Jak sprawdzić czy GPS działa ? Czy były wersje tego tabletu bez GPS?
Żółty lakier może się ściera. Dlatego kupujesz model BIAŁY lub CZARNY. W nich nie występuje żaden problem z odpadającą farbą. Odradzanie tabletu przez jakiś szczegół ?